To jest pokuty czas, aż amok w nas wypali z wolna się, do cna. I ciekawi mnie, kto wyzna głośno winy swoje? Dystansu metr onieśmiela, nie klei się rozmowa, ze słowa znika treść. Choć rośnie strach, przybywa tych przeklętych miejsc.
Czasem jakiś głos mówi ci, nie rób tego, bo pożałujesz. A ty robisz co chcesz, gdy rozumiesz, że źle. By naprawić błędy, za późno jest.
Ten świat, niezwykły tak, miliony lat orbitą swoją mknie. A to, co początek ma, mieć musi kiedyś także finał. W bezsenną noc podziwiamy, jak niepojęta siła steruje ruchem gwiazd. Czy tam jest ktoś, kto jeszcze raz nam szansę da?
Czasem jakiś głos mówi ci, nie rób tego, bo pożałujesz. Gdy rozwijasz swój plan, a nie mieszkasz tu sam. Ta planeta domem wielu jest.
Czasem jakiś głos mówi ci, nie rób tego, bo przeholujesz Zrobisz sobie na złość, mają ciebie już dość. Pytaj zawsze dzieci, czego chcą?
Bijąc się z losem, przekonasz się. Pogodzić wodę z ogniem, nie zdołasz, nie. Ty idąc po swoje słuch dobry miej. Graj zawsze czysto!
Czasem jakiś głos mówi mi, nie rób tego, bo pożałujesz. A ja robię co chcę, gdy pojmuję, że źle. By naprawić błędy, za późno jest.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.