Kiedy polityk idzie na kolację Wyjmuję z kieszeni państwową kartę Płaci za siebie, płaci za dziewczynę Przecież od tego są fundusze reprezentacyjne
Tak jest, tak po prostu jest Pogódźmy z tym wreszcie się Bo każdy o tym wie Że tak po prostu jest Uczciwość nie w cenie Sprawiedliwość też Tak jest, tak po prostu jest I Pogódźmy z tym wreszcie się
Kiedy chuligan idzie z dziewczyną do kina Chyba nie weźmie swojego wina Otworzy monopolowy łomem I weźmie swoją nagrodę
Tak jest, tak po prostu jest Pogódźmy z tym wreszcie się Bo każdy o tym wie Że tak po prostu jest Uczciwość nie w cenie Sprawiedliwość też Tak jest, tak po prostu jest I Pogódźmy z tym wreszcie się
Chyba nikt nie wierzy że Uczciwość kiedyś opłaci się Ale nie to nieznaczny że Trzeba za tymi kanaliami iść Przecież chyba nikt nie chce taki być
I każdy teraz to wie Tak jest, tak po prostu jest Pogódźmy z tym wreszcie się Bo każdy o tym wie Że tak po prostu jest Uczciwość nie w cenie Sprawiedliwość też Tak jest, tak po prostu jest I Pogódźmy z tym wreszcie się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|