Dziś czuję że popłynę, mówiąc delikatnie, więc płacę za szatnie, bo jestem tu prywatnie, schodami w dół, widzę klub pęka w szwach, zobaczyłem ją kiedy stała sama w drzwiach, to ta sama co przychodzi do mnie w snach, żadna z tych młodych porno-star, mówi znam Cię, Ty masz w sobie pewien dar, gdy Cię słyszę rozpalasz we mnie żar, chodźmy się poznać, chodźmy tam jest bar, piękna jak w Nagim Instynkcie Sharon, pijemy alko i klei się makaron, jej skóra miała zapach pomarańczy, mówi chcę zatańczyć a Pelson dziś tańczy.
Teraz i tu (teraz i tu), non stop bez snu (non stop bez snu), rozumiemy się bez słów (rozumiemy się bez słów), a za tydzień chcę znów (a za tydzień chcę znów).
Tak od miasta do miasta i od klubu do klubu, chcesz zająć moje miejsce ale nawet nie próbuj, dziś moja jazda to bar i dance, zapominam o pierdołach typu życia sens, raczej kameral, nie kocioł jak w spodku, ale parkiet jest gorący a My w środku kotku, chcę zlizywać Ci z pępka Baccardi, napięcie rośnie kiedy przygryzasz wargi, to flirt bez słów w tym całe piękno, jak stopa i clap, tworzymy jedno tempo, wprowadza nas w trans bliskość ciał, zaopiekuj się nawet gdy nie będę chciał,
Teraz i tu (teraz i tu), non stop bez snu (non stop bez snu), rozumiemy się bez słów (rozumiemy się bez słów), a za tydzień chcę znów (a za tydzień chcę znów).
Tak od klubu do klubu i od baru do baru, tych chwil paru nie znajdziesz w żadnym portalu, a ona? Wszystkie takie być chcą, a ja bardziej Tyskie niż Don Perignon, ona lubi ten styl, dlatego mamy kontakt, choć ta cała akcja to mega spontan, chcesz to poczuć? Wyłącz kompa, weź hajs z konta, nie masz? To sprzedaj ten klaser, kup ten kompakt Daj temu co ma laser, on pokaże ci moc spod palców To rozkręci parkiet, nawet w domu starców To dla wszystkich klubów, dla ich stałych bywalców Co do historii tylko nic nikomu tańczyliśmy tak jeszcze, gdzieś do piątej w domu, mam jakiś FreshBack jak siedzę na kanapie, a sen? Sen jeszcze nie prędko nas złapie.
[x2] Teraz i tu (teraz i tu), non stop bez snu (non stop bez snu), rozumiemy się bez słów (rozumiemy się bez słów), a za tydzień chcę znów (a za tydzień chcę znów).Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.