Drogi Arkadiuszu, kochany nasz ziomeczku to kilka słów odemnie do ciebie, po koleżeńsku Po pierwsze jesteś śmieciem i każdy ci to powie długo na tą opinie pracowałeś sobie. Konfidentem też jesteś i to udokomentowane wciskasz 997 i odmawiasz swą litanie wysłałeś ziomka za kraty za pół litra ruskiej wódki, a pózniej wysyłałeś mulity do puszki. Teraz masz pretensje, że cię bluzgam jak cię widzę to nie moja wina konfidentów nienawidzę. Szydzę takich jak ty, status społecznej kurwy. Jako pierwszy wbijam gwóźdź do twojej trumny, niestety jeszcze żyjesz, chodź dla mnie już umarłeś, Wypierasz się własnych słów, u ciebie to normalne tak jak dobrze cwelu, upierdalasz sernik z komendantem tylko policja zadaje się z takim deliantem. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|