[Konrad W.] Prawda z podziemia chociaż nadal unikają nas ta niepodległą historia nie potrzebuje map nabijam czas na mikrofon, a na słowa bagnet wyczuwam fałsz i tanimi sloganami gardzę cichy bohater codzienności w tym kraju zmartwień prowadzę tajne dokumenty, mam cała szafkę dziesiąta z dekad, a ta prawda taka sama dal mnie póki żyjemy nie będziesz mi mówił, kto ma rację bo się za dużo nagapiłem na tych co kapitał ludzi przepuścili przez koryto daj bas, niech usłyszą ilu z nas to świadome orły dobry Boże dodaj siły mi, gdy przyjdzie zwątpić w eterze bomby pustej formy, zdetonowane brak autorytetów i pułapki na młode głowy nie wierzę władzy w żadne sądy, organy, szkoły królowie nadzy są jak prawda, nowy koloryt
[Watson] Jestem Watson, i nie studiuje historii też nie żyłem w tamtych czasach nie trzymałem waltorni, a pewnie znasz to gdy ulicami przechodzi sztandarów las wooo myślisz co mnie obchodzi co trzecie miasto ma związane miejsce z tym pomnik, a jeden na sto naprawdę czuje szacunek, podziw, gdy światła gasną Polska żaden anonim prowadzę jasność, nie mowie o czytaniu kronik, weź pomyśl dotyczy to nas przekaz na pokolenia nie wiem co zrobiłbym wtedy, wiem co zrobiłbym teraz gdy cały świat na smyczy której nie można zerwać szukając błahych przyczyn, może opadnie ręka nie możemy być obojętni przestań sam w końcu wybierasz stronę orzeł czy reszka czas gdy ostajesz z niczym do domu ścieżka zapytaj oczy tym gdzie ty mieszkasz co
[Tomz] Może zacznijmy od tego czym jest patriotyzm to ta flacha na stole czy może te szarawe bloki mam już dosyć, jestem polakiem walki algorytm, i nie boje się wyzwań chodź one straszą mnie jak Bogiem mamy popyt w koło na laptopy oni chce wygody bliżej im do mody, korniszony szlochają przez nich polegli żołnierzy modły i nie kminie czemu nie doceniasz tej nie podległości doceniam wolność korona tylko tam gdzie godło nasza dorosłość ma jedno unikalne motto patrzeć przez siebie, a nie tylko w poronione konto nie miałem ojca, a lecę sobie na podwójnym combo widziałem dużo cierpienia, czuje ból manekin nie brakuje mi męstwa jak tym co polegli nie chce waszej apteczki gdzie macie nosy i śniegi po prostu sobie przypomni o tych co za nas odeszli
[Peja] 27 grudnia dziś myślę o tych stu latach tej pamięci nie usuniesz jak maka z pod Okrąglaka chodź suweren tego państwa zagrożony, a w rodakach coraz mniejszy zapał tylko konsumować chapać w ogóle mnie to nie dziwi taki układ bo zły system nie określa dobrze tego który zechce być ministrem tu własny interes przekładają nad publiczny jak mam sobie wyobrazić ich oddanie dla ojczyzny gdy odwiedzam miejsca pamięci czytam te tabliczki o poległych i zamordowanych ten los tragiczny ludzi którym przyszło żyć w tych niespokojnych czasach i próbuje sobie wyobrazić cierpienie i dramat i chodź nawijamy że osiedla są jak cytadela to mentalnie bez szans, być posmakować temat ludzie wyjdą na ulice w obronie internetu to nie czerwiec 56' lepiej nic nie mówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.