[Zwrotka 1] Dopada powtarzalność a życie przestało cieszyć? Już od dawna nie potrafisz smakować nieznanych rzeczy? W pracy złe nawyki, zmęczony harujesz w weekend I znów przekupuiłeś żonę dla finału z połykiem I umoczyłeś szmal, choć niejeden Ci zazdrościł I tak opadasz w odmęty własnej nieświadomości Kiedyś byłeś całkiem zdrowy i miałeś też na chleb Dziś nikt cie nie pamięta, bo jesteś na samym dnie Lata lecą a bilans tradycyjnie na minus Utraciłeś swe aktywa przez pasywną grę synu W radiu byle rym dla rymu tu każdy wyjątkowy Tak na co dzień zmuszony obcować z kubłem rzygowin W temacie uzależnień jeszcze przyjdziesz po poradę Zamiast energetyka wypij dobrą kawę Wypierdol MacBooka, zajeb nim o ścianę Otwórz okno wdech-wydech nic się nie stanie Jak se dasz na wstrzymanie, bo dymane małolaty Nie ukoją na zbyt długo nerwów skołatanych To nie pierwszy kryzys proszę pana w średnim wieku Zażywasz sporo leków na receptę, mało tego Bo nie chcesz wypaść z obiegu, splątanie, panika Codzienna udręka zamiast normalnego życia
[Refren] Nie powiem Ci co zrobić by cokolwiek uratować Sam miewam problemy i sam muszę je rozwiązać Nie ma się co dąsać i tak jak w tej piosence Zamiast mówić, że mnie kochasz po prostu chwyć mnie za rękę Nie zna wszystkich odpowiedzi typ po przejściach A podobni do mnie szukają klucza w piosenkach Jeśli Ci pomagam dobra rada się nie wkręcaj Tylko ściśnij podaną dłoń idź za głosem serca
[Zwrotka 2] Każdy związek na dłuższą metę zacznie umierać Gdy zamiast nad nim pracować zaczniesz tylko narzekać Ludzie nie chcą się wiązać, unikają zobowiązań Chcą zachować wolność nawet za cenę rozstań Zbyt wiele oczekiwań, którym nie potrafią sprostać Bo nie tak to miało wyglądać, problemy w związkach Zawsze będą i trudno wytrwać, ślubna obrączka Krzywa w dół zamiast prosta a sens często w potomkach Bo gdy chemia się wytrąca dogadać się już nie można I tak niedopasowani a ten problem w emocjach Każdy inny plan na życie przez szereg różnych postaw Inny humor, literatura i czarna rozpacz I różnica w poglądach choć wcześniej nie było tego Wcześniej mieliście ze sobą przecież tyle wspólnego Ten sam gust, poczucie estetyki i kino Wspólne życie to Almodóvar - umiera miłość
[Refren] Nie powiem Ci co zrobić by cokolwiek uratować Sam miewam problemy i sam muszę je rozwiązać Nie ma się co dąsać i tak jak w tej piosence Zamiast mówić, że mnie kochasz po prostu chwyć mnie za rękę Nie zna wszystkich odpowiedzi typ po przejściach A podobni do mnie szukają klucza w piosenkach Jeśli Ci pomagam dobra rada się nie wkręcaj Tylko ściśnij podaną dłoń idź za głosem sercaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.