[Zwrotka 1] Regular fit za to styl grubas dobra robota to i gruba gotówa Kwit zarobiony to nie podróba choć wszystko wokół jebana obłuda Golas się wkurwia, wylewa żółć, kolejny sezon ochłapy, chciałby Napsuć krwi nic nie poradzisz, że na tę branżę jesteś za słaby Wannabe, Wannabe, Wannabe Tak bardzo, tak bardzo chciałby Być na mym miejscu, wciąż o tym marzy Jebany Wannabe, Wannabe Toksyczny świat i ludzkie odpady Ricardo w trasie wszystko przez pracę Wciąż budziłem się na jakiejś chacie u jakiejś obcej dupy z kacem Pojebane życie pełne niespodzianek Czasy gdy najlepszym kumplem hotelowy barek Rich is the Best, Rich is da Beast, Richmond jest si, bo Rich robi hit Wciąż poza kontrolą, poza konkurencją! Wklejony na backstage jak tak żyletka pod wlepką! Zaczynałem z niczym bo nigdy nie było lekko! Staszica Story moje prywatne piekiełko! Jesteś mądrzejszy zadaj się z Mensą Prawdziwe męstwo Ty jedynie Manson O sobie szczerze jak zwykle polegną Zwyczajne faje o nich zawsze z pogardą!
[Refren] Zleciało dwa pięć lat niczym 25 godzin Jak 25 longplayów od czasu mych narodzin 25 godzin to niewiele ponad dobę To 25 lat w muzyce podwórkowej
[Zwrotka 2] Bo gdy doba ma więcej o jedną godzinę wtedy mamy czas na życie w rodzinie A może doba cała dla Was jest słynę z tego, że zwrotki piszę na ostatnią chwilę Niekiedy doba to jednak za mało by zameldować się w Twoim serduszku Przecież godzina to tyle co nic gdy chcielibyśmy wylądować w łóżku 60 minut coś jakby bonus, nowiuśkie żetony w kasynie synek Gram tak by wygrać, zdążyć przed czasem zanim ten czas naprawdę przeminie Bo nadal kminię żyć godnie, wygodnie, zaliczasz progres gdy to jest modne Odpadasz z gry nawet gdy dobre, jebane trendy psują Wam głowę Popowe bity to teraz HIP HOP zobacz jak buja niejedną cipką Eksperymenty nigdy pod presją potrafię zrobić to wiesz co? Nigdy nie byłem głupawym raperem, który zaklina swą rzeczywistość Chcę to rozkurwię nawet pop listę to mej natury dwoistość Z rodziną blisko z muzyką blisko 25 lat na scenie Czas zapierdala, 25 godzin to jak wydawane longplaye Słuchali Peji gdy nie był modny, słuchali Peji po "Głuchej Nocy" Słuchali Rycha "Styl Życia G'N.O.J.A" i nawet wtedy gdy się zredukował Kiedy wytrzeźwiał to głupot nie pieprzył tak jak swego czasu lasek najlepszych Dziś przyszedł czas by podsumować a ja mogę nawet skończyć tę karierę chłopak
[Refren] Zleciało dwa pięć lat niczym 25 godzin Jak 25 longplayów od czasu mych narodzin 25 godzin to niewiele ponad dobę To 25 lat w muzyce podwórkowejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.