Wypity alkohol trochę nas zamroczył Lecz mimo tego nic nas nie zaskoczy Kij do baseball’a butelka od jabola, Jest się czym bronić, jest czym w ryj włojić Bo niełatwo jest nam wcale od bójek różnych stronić, Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, Nasza ulica to część naszego życia, Żeby go nie stracić musimy uważać My wcale nie chcemy się z nim szybko rozstawać Gówno nas obchodzą laski i problemy my I tak mimo woli na ten temat wszystko wiemy Bić się już nie chce jutro i tak będzie suszyć W pubie niczym raju dupy nie chce mi się ruszyć Lecz czas już wstawać, lecz czas już iść Gdy się nie zgodzimy to pomogą na wyjść Rozróba nam nie w głowie więc się żegnamy, Niczego po drodze nie rozpierdalamy Obok na ulicy znaną dziwkę spotykamy Mała pogawędka bo byliśmy napaleni Z reguły nie odgrzewam 2 razy tej samej pieczeni Kumpel ja wziął i poszli do bramy W między czacie poczułem jaki jestem najebany Wśród ach’ów ech’ów ekstraktycznych okrzyków Puściłem pawia na koszulkę pablików
Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia
Życie na luzie totalny wyjeb bracie Siedzisz z kurewką i pieprzysz ja na chacie Jesteście na haju zabawa się rozkręca Dziwka się spisała i znowu Cię zachęca Masz zamiar poświęcić jej chwile, Ten kurwa jakiś skurwiel pada z hukiem na melinę Yo yo mother fucker to cała moja paka, Pojebana załoga zwala się na chatę Otwierasz drzwi wypierdalasz z chaty szmatę Robicie balang słychać was aż tutaj Jeśli niedowierzasz to przyjdź sam i posłuchaj Od tego chlania wysiada nam mózg Białas jak ty powinien skumać ten shit Kradniemy bijemy by zapewnić sobie byt Wiesz to taki syndykat wielka jedna rodzina Wie ma w niej miejsca na obcego skurwysyna Frajerów spławiamy innych odwalamy Giwery są w użyciu nie obchodzą nas ofiary Frajerów się wykańcza i ich dziwki dyma, Wykończymy skurwieli nikt nas nie powstrzyma.
Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia
Masz problem chcesz się ładować Nie podchodź do mnie bo się mogę zdenerwować I 9 kul Ci kurwa w łeb wpakować, Jeśli masz problem to sobie zwal Bo gdy do mnie się zbliżysz możesz być bez jaj Wszystkie skurwiele wiedzą, że jestem denger denger Taki creazy skurwiel co mocno bije i uderza Ja nomastylo jeśli jesteś dziewczyną To wypierdalaj ode mnie i lepiej się nie zbliżaj Bo tobie przyjebie i Ci kurwo naubliżam Nie jestem z tych co cukierkuja i często się śmieją Jestem oszołomem jebaną zwykła Peją, Nie wszyscy nas lubią nie wszyscy tolerują Lecz mamy to w dupie co o nas kurwa mówią Skurwiele się złoszczą często nam zazdroszczą Są przeciwko nam to zupełnie inny klan To świry które dawno powinny gryźć ziemie Wielokrotnie wyobrażałem się na ich Pogrzebie Przyjdzie i na to niedługo kurwa czas Wywieziemy tych białasów samochodem w jakiś las Tam bez żadnych ceregieli się ich szybko odpierdoli Właśnie w tak skurwiały sposób załatwia się tu gnoi Każdy wie, że ze mnie jest wymiatacz Na chuj ze mną zadzierasz i próbujesz się miotać I tak jak odok położę wszystkich trupem, Nie obchodzi mnie twe życie nie jestem jakiś głupek W głowie tylko żyje jeden ciężki bit, Żyje tym czym mam a jeśli jest tego niewiele Nie przejmujcie się mną, pokój z wami przyjaciele, Rozumiem was dobrze ta muzyka jest trucizną Jeśli słuchasz gangsta jesteś prawdziwym mężczyzną
Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia
Te wszystkie drogie dziwki, które szczypią Cię po tyłku Chcą skubnąć Ci z portfela ile tylko się da, Śmiejąc się na maxa, naprawdę do rozruchu Starają się pozyskać chodź jedno twe spojrzenie Przekrzykują się nawzajem chcą zrobić wrażenie Jesteś rozjebany chory od tego Znów kilka tyłków walczy o twe ego Płacisz za szatnie i wychodzisz z klubu Spotykasz znajomych wyszukujesz kilka szlugów Częstujesz ich zapraszasz na imprezę Wsiadacie do bryki odpalasz rakietę Robicie balang słychać was aż tutaj Jeśli niedowierzasz to przyjdź sam i posłuchaj.
Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia Nasza dzielnica nikogo nie zachwyca, nasza ulica to część naszego życia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.