miałem 12 lat kiedy zmienił sie mój świat na tym strychy powstał nasz klub ziomek magnet wniósł, wjechał „III STREET BLUES” sąsiad nie mógł w nocy spać
W radiu „Wind of Chnage” i amnestie były dwie w TV „GANG OLSENA” i śmiech W ten klubowy zgiełk przemycany slang chciałem zacząć ten rap grać, tey
ojciec chu* wie gdzie, komuś reperował sprzęt a mi siniak spod oka w końcu zszedł z gramofonów DJ-e generowali dźwięk a dla dziewczyn był oral seks
kasetowy szał, Rychu tego wuhtę miał zamiast kiksów i dobrych bluz a w sobotnią noc „Yo MTV Raps” i sztos Uwierz dało żyć sie nawet tu!
flacha na 3, każdy z nas przelał krew wciąż na żywioł po mistrza , hej Lech! pytasz mnei co będzie za kilka lat bracie odpowiem, nie pytaj mnie
jabola łyk i darcie mordy po świt nieco patologiczny był rys ktoś przyjął cios, no bo rozpruł się ktoś to Gang Starr i ‘CODE OF THE STREETS”
poróżniła nas ta nadprogramowa twarz za jej uśmiech to bym wtedy sie pokroić dał w pewna głuchą noc, był okrąglak , dach i nos często brał tam, to co chciał powiedziałem jej, ze kłopoty mogą być ona, że ważny egzamin ma znów dałem w gaz, rozwód formalnością brat znów jak Pac byłem sam
wciąż robił gnój i alko gasił ból własne błędy uczyły jak nikt znów trace czas z jakimś ciałem , fast life ten apartament zbyt dobrze mnie zna
w klubach od braw rozsadzało mi łeb grałem głośno, nie było mi wstyd dopiero dziś zrozumiałem to że oprócz grania to nie miałem nic był tylko rap i nawet gdy piłem sam i nie było tenj szansy na sen
tracił kontrole nad własnym zżyciem wszystko nie tak i ciągły stres w hotelu one rozbierają się znów choć padam z nóg, znów słyszę ich śpiew otwieram drzwi i nie mówię już nic wyjdę bez pożegnania zbędnego, cześć
flacha na 3, każdy z nas przelał krew wciąż na żywioł po mistrza , hej Lech! pytasz mnei co będzie za kilka lat bracie odpowiem, nie pytaj mnie
flacha na 3, każdy z nas przelał krew wciąż na żywioł po mistrza , hej Lech! pytasz mnei co będzie za kilka lat bracie odpowiem, nie pytaj mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.