Otworzyłam oczy, I zobaczyłam wszystko to, co było niewidoczne. To, czym żyłam, na chwilę zniknęło, Ale zaraz do tego wrócę.
Te chwile w rzeczywistości są mi potrzebne, Bym mogła posmutnieć i popłakać w samotności Pożalić się w duchu, że nie będzie jak pragnę Przeszyć ciszę niemożnością spełnienia się.
Ziemia przyciąga mnie siłą grawitacji. Jak spadochron wracam z nikąd. Nie mogę dłużej latać, By nie zapomnieć, jak się chodzi.
Z dnia na dzień, Skraca się dystans. Oba światy zbliżają się do siebie. Już niedługo się pokryją.
Widzę i jestem rozczarowana, Bo nic nie jest takie, Jak w mojej wyobraźni.
Ziemia przyciąga mnie siłą grawitacji. Jak spadochron wracam z nikąd. Nie mogę dłużej latać, By nie zapomnieć, jak się chodzi.
Więc wracam i znów się unoszę... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|