Na sale wchodzą psy przy butelkach nocą siedzą a psy które na pudelka nie wchodzą wiedza co gra na osiedlach i na co sezon bredzą jakby diabeł opętał ich ta impreza gardło mam z betonu portfel wypchany sianem połówka pęka ziomuś jak rzucona o ścianę jestem poważnym panem ale dziś to mam wolne skoro juz polane trzeba pic trzymam formę Sportowcy za doping maja butelkę i bletke juz w szkole na każdej przerwie biegali na setkę dziś ci sie nie upiecze nie jesteś dr. oetker barman daje sygnał jakby odpalał karetkę chłopaki sie telepią bo są trzeźwi i spięci niunie juz sie lepią lecz jesteśmy zajęci chcą dziś pobić rekord ja im rzucam ręcznik spokojnie kobieto bo sie zsikasz jak fergie
Daj ręce w gore i oszalej Wznieś sie nad tłumem i oszalej Jakbyś wygrał Fortune oszalej To właśnie taki numer oszalej
Wódę łykam jak pestkę chce przepić ten kwit to nie Magda Gessler ale mam przepis na hit rozkręcam imprezkę Przemuś leci jak nikt wyjeb dzieci za drzwi bo zbyt podnieci to ich oczy mam jak krecik ale flow roznieci ten bit nie bądź przeciw tak sie bawią faceci i git to western palące szoty alko zza szyby walka w samo południe dawno będę nie żywy kieliszki wokół rosną jak grzyby po deszczu choć nie pada w przeciwieństwie do paru koleżków ziomek nudzi mnie powoli wydawał sie ok mowie kończ pierdolić jakbym kastrował go wzrokiem nocny hotel dj zmienia krążki a młodzież łączy sie w pary frajerzy zostają na lodzie nocny basket gracze maja na parkiet oko i mogą dostać kosza choć nie skaczą wysoko
Daj ręce w gore i oszalej Wznieś sie nad tłumem i oszalej Jakbyś wygrał fortunę oszalej To właśnie taki numer oszalej
Obczaj ten pierdolnik chyba nie jesteś tępy łazimy nocą jak zombie gdy wołają procenty kolejne miasto chce widzieć las rak nie wkręcam choć nie jestem gwiazda raczej ziomem od serca masa vipow i trudno my jesteśmy znani ze tak jak w kiblu gówno kończymy spłukani nie ma stop to jak stok ja znów usta cieszę mam papier o wartości sto po nim pusta kieszeń zrobimy nieźle co co tu stal przecież kielona szuka ziom chodzi bluzga i plecie nie wiesz o co cho to Przemuś tu pizga rymy rozpoznaje zgon jakbym miął magistra medycyny drina goni drin ziomuś ja mam tak od lat blanta goni blant ze mną banda na bank on nagrał ten track gra od dawna ot tak rano będzie skamlał brat mineralna na blatTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.