przezegnaj sie i pomodl za swoje bledy moze bo wracam werdykt orzec, co dla nastepnych gorzej wrozy, duzy tupet i flow co wykurzy ich w dupe ciemna jak podczas burzy, jakbys zanurzyl sie w smutek przy tej muzycznej podrozy za zrodlo sluzy komputer dlatego latwo sie znurzyc tymi ktorzy sa super koty z podziemia pisza o panczach ale nie pisza panczy wiec panczy nie ma , dobra wylanczam to gowno ,starczy kiedy nagrywam - to na trzezwo , gdy gram - nastukafszy zdobywam cele trescia , ktora daje miastu zastrzyk jedyny skurwiel ktory nigdy cie nie oklamal jade tym stylem na pelnej kurwie, choc krzycza ze banal legal? czym jest legal? zostanie po nim marna scheda podziemie jest mega jak klub gdy kolejny wrog sie sprzedal nie dla hajsu czlowiek, dziele sie gdy dzielic sie moge gdybym gral dla hasju moglbym dawno strzelic se w glowe
wzniescie rece do pana, wraca jedyny prawdziwy i ma zamiar wsrod tej zwierzyny pobyc mysliwym wzniescie rece w powietrze, nadchodzi zmiana na lepsze to ma byc grubsze ciezsze tlustsze i wieksze
zabije cie glosem potem dobije wzrokiem na predce pol zycia pod blokiem, drugie pol wciskasz okej lub cancel dla mnie rap to spontan, przy wódce, szamie i dżojntach ty studiujesz rap onlajn z przerwa na obiad na koncertach nie widze cie za chuja chlopaku znasz teorie ale nie wiesz co buja, to dwoja z rapu panny krzycza allelluja , typki krzycza alleluja bo wznosze ich wyzej niz te dzojnty wielkie jak tuja znowu wrozysz mi zle, jestem zly dla nich bo mam cel bialy murzyn? raczej nie, raczej bialy rosjanin w szklance nie ma o czym gadac,ale i tak pierdola, co zrobic nie ma oczym gadac, qrwa, jak z jola rutowicz pytasz o gwiazdy? to nie tak, ze gonie je marnie najblizej gwiazd we mnie jest kometa co plonie mi w gardle prosto w twarz o konkretach, sprawdz czy dlonie masz twarde by nimi walic o prawde jak scali i malder
wzniescie rece do pana, wraca jedyny prawdziwy i ma zamiar wsrod tej zwierzyny pobyc mysliwym wzniescie rece w powietrze, nadchodzi zmiana na lepsze to ma byc grubsze ciezsze tlustsze i wieksze
nie by sie zalic na kartke lub chwalic , ze pali sie trawke albo ja spalic jak nafte, isc sie nawalic na after zabrali z majkiem adapter poszli na najbe na parter gdzie fajne i ladne i caly kartel nuci nasz antem pije az zaspiewam altem, wal ten dżin jak nie jestes autem albo spij i powtarzaj w myslach mantre, to za dawne dni gdy trzymalem garde i rymy mialem marne dzis potwierdzam ta marke to jak wbić w leb wiertarke poradze sobie z tym barkiem (barek z alkoholem;-), tym barkiem(bark :-) ktos przysnal obudzimy go czysta z tymbarkiem (sok ;-) rap jest moja wiza, dobra , moja dewiza: 'do dna' wielki jak bizon kombajn, kolejny epizod lotra jak ejcz tu de izzo (H to de Izzo - Jay-Z) gram bo ulice patrza ci co robia chlam tu widze warcza, zagryze ich na czczo nie mysl o jutrze ciesz sie az zlapia cie skurcze wiedz, ze to ma byc grubsze ciezsze tlustsze i wieksze
wzniescie rece do pana, wraca jedyny prawdziwy i ma zamiar wsrod tej zwierzyny pobyc mysliwym wzniescie rece w powietrze, nadchodzi zmiana na lepsze to ma byc grubsze ciezsze tlustsze i wieksze Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
