Pod drzewem pełnym trosk zasypiają Nie pyta nikt, skąd są, niech śpią A na niebie kilka chmur szaroburych Może umawiają się na deszcz
Na parapetach, z nosem przy szybach Ludzie chcą świat swój mieć i żyć Nawet zmyślony, byle bez trosk był Bo tam już ktoś jest i śni
Nad rzeką z obu stron pokrzykują Nie pyta nikt, skąd są, ich rzecz A pod stopy liści tłum odpowiada Może pozostawi coś i nam
Na parapetach, z nosem przy szybach Ludzie chcą świat swój mieć i żyć Nawet zmyślony, byle bez trosk był Bo tam już ktoś jest i śniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.