I
Chcialbys poczuc smak tej mokrej Cipki, seks cie uzaleznil niczym Narkotyki, tania bajera na nia Nie dziala, ona nie z takich Starasz sie ja podejsc, by ci dupy Dala jak glodnemu kromke chleba... Nie wiesz jak gadac, ale zerznac taka Niunie trzeba. Chcesz ja jak trofeo w kolekcji, Juz zdesperowany, na cisnieniu Masz sto procent erekcji... Szybki wodki lyk i ponownie dzialasz, Nie ogarniasz, o czym gada, W myslach tylko, jak jej wcisne Go do gardla... Spodnie chuja tobie gniota, maniura Prosi o drinka, a ty stawiasz tylko Po to, zeby zerznac bylo latwiej, Nabuzowany spuscilbys sie W morde kazdej, Mlodej lub starej, brzydkiej Lub ladnej... na imprezie to niewazne Zaliczysz nawet najgorszy pasztet... W glowie bania, maly helikopter, Chce ci sie jebac, nie wazne Co bedzie potem. Twoj cel wyruchac cipke, nie wazne Czyim kosztem
REF:
Na imprezach tak juz bywa, chcemy Jebac nie zarywac... Wszystkie zaliczyc, tak ja jebac, ze Az krzyczy... To nie pierwszy i ostatni raz, Juz przestalem cipki liczyc...
II
Najebany stoisz, ramka sie skonczyla Wiec na szluga ziomka kroisz, Idzie ciasna malolata, ktorej Nie pilnuje tata, najebana bujnym Krokiem, obczaila tylko wzrokiem, I ponownie sytuacja sie powtarza, Chcesz zaliczyc, dobrac sie do Gniazda, ona niczym porno gwiazda. A ty napalony ogier, schodzisz Na jej dupe okiem. Niunia na obcasach, chcialbys Wsadzic jej kutasa, wszedzie gdzie To jest mozliwe, podbiegasz i Czestujesz malolate piwem, Po tak krotkiej chwili, ona na Kolana kleka, czujesz jak grubego Chuja obejmuje zgrabna reka... Juz wie, ze szybki seks Ja w krzakach czeka, siada na ciebie I zaczyna go dojezdzac, zapomniales O dureksach, ale juz z niej nie Wyciagniesz, z cipki leci tylko Sluz, cale zachlapane spodnie, Juz doszedles, wiec wyjmujesz z Niej lagodnie... To corka, twego Kumpla... ciekawe kiedy to pojmiesz, Za dziewiec miesiecy sam sie o tym Dowiesz... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|