[Peakev]
pamiętam brudną przeszłość
dziś to zarys na umyśle
miliony popełnionych błędów i jedno wyjście,
uciec stąd, dziś to już zamknięty rozdział,
czuje się dobrze to rozeszło się po kościach
pieprzyć to, pieprzyć smutek, cierpienie
nie o tym przecież opisane jest nasze istnienie
wróćmy do czasów kiedy kopaliśmy piłkę pod blokiem,
pierwsze melanże z dobrym ziomkiem
tych chwil nie zapomnę, nie dam się nabrać
rap, rodzina tego nie dam sobie zabrać
dobrze wiesz, że nie mam rozdwojonej jaźni
ale lubię czasem dać się ponieść swojej wyobraźni
tej i kiedy mówisz, że tak bardzo pragniesz mnie
proszę Cię nie kłam ej, wcześniej mówiłaś nie
teraz wiem, że wszystko mogło by być inne
czasem kierują nami ludzie i to jest dziwne

ref. 2x
ale kiedyś przyjdzie taki dzień, który zastąpi sen
wszystko będzie idealne, piękniejsze niż jest
i każdy dzień może być takim dniem
zastanów się ziom czego tak naprawdę chcesz

[MzE]
Właśnie tego potrzebuję, chwili na otarcie łez
to co było nie powróci, szczęście to tylko zły sen
mam jedną nadzieję, kiedyś przyjdzie lepszy dzień
światło pokona ciemność, a dobro wygra ze złem
żaden dzieciak nie zapłacze bo ojciec katuje matkę
zatopi się w ciszy, biec na schodową klatkę
nie będzie musiał dociekać, aby poznać prawdę
a ja bez wysiłku człowieka w człowieku znajdę
nie potrzeba więcej płaczu, nie potrzeba alkoholu
aby zapomnieć o smutkach i wrócić do domu
aby znaleźć w sobie spokój i wyciszyć swe emocje
nie będzie trzeba się bić z uczuciami w sobie
ale kiedyś wiem przyjdzie ten dzień
powietrze bogatsze w tlen będzie uzdrawiało Cię
bo nadejdzie taki dzień, wszystko złe polegnie w gruzach
ten jedyny dzień to moje natchnienie, muza

ref. 2x
ale kiedyś przyjdzie taki dzień, który zastąpi sen
wszystko będzie idealne, piękniejsze niż jest
i każdy dzień może być takim dniem
zastanów się ziom czego tak naprawdę chcesz

[Endriu]
mam poukładane w głowie i dobrze widze
wiem że damy rade bo gramy w jednej lidze
z tym samym przeciwnikiem, w tej samej drużynie
ale kiedyś przyjdzie dzień, wszystko ma przyczynę
ty, nie próbuj udowadniać ile możesz znieść
widzisz, bo każdy kolejny miał być pięknym dniem
szydzisz, wybacz, powiem to i co z tego
skoro jutra miało nie być, nie graj pokrzywdzonego
ty, głowa do góry bo wszystkie mamy role, a
na scenie życia bądź jak don corleone
postaw stopę na ziemi, stań, chwilę poczekaj
może akurat w tej chwili tylko tego Ci trzeba
bo nieba niema, jesteś ty tu i teraz
jest moja wena, tylko się nie przeraź
czas żeby się pozbierać, nie graj bohatera
jeszcze nie teraz, jeszcze nie otwieraj, ale

ref.
kiedyś przyjdzie taki dzień, który zastąpi sen
wszystko będzie idealne, piękniejsze niż jest
i każdy dzień może być takim dniem
zastanów się ziom czego tak naprawdę chcesz

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.