Ej nie martw się , wiesz będzie, dobrze, bo w końcu jesteś małym chłopcem dziś nawet sen , to czysty non sens ,gdy wszędzie pachnie alkoholem znowu czujesz się jak niemowlę , porzucone tam gdzie nie dochodzi słonce znów przerasta cie każdy problem ,chcesz iść , chuj wie gdzie byle gdziekolwiek masz dość i nie chcesz Już by on powrócił i bił cie znów gdybyś mógł to w serce wbił nóż , byle już nie cierpieć za damski huj ciągle myślisz gdzie jest bóg czy kiedyś wyjdzie on za chmur czy da tą szanse , na zmianę ról , by obrać w końcu dobry kurs
ej nie martw się , wiem ze jest ciężko , gdy życie jest pieprzoną klęską może to ten dzień by zostawić przeszłość i powiedzieć NIE tym wszystkim błędom wiem jak jest gdy ojciec cie bije , i wiem jak to jest dy tracisz rodzinę wiem jak jest być alkoholikiem , proszę wybacz , przepraszam synek przecież od tak nie naprawie błędów, będę kim byłem , choć już w innym miejscu może to nie czas , tych sentymentów,czas wstać ,iść złożyć dłonie ku niebu i nigdy nie płacz nad moim grobem , byłem kim byłem i tam mi jest dobrze i nigdy dla ciebie nie będę wzorem i niech tak zostanie to mój koniec.
[wstawka]
Kiedyś znajdę dla nas dom Z wielkim oknem na świat Znowu zaczniesz ufać mi Nie pozwolę Ci się bać Kiedyś wszystkie czarne dni Obrócimy w dobry żart Znowu będziesz ufał mi Teraz śpij...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.