W pomarszczonych dłoniach swoje serce niosę, Martwe od miłości i od papierosów I na Twoim progu ostrożnie położę Może zacznie bić.... może Niosę swoje serce, żeby znów zabiło Serce twarde przecież, wiele już przeżyło Niosę je ostrożnie, choć mówią że serce To jest takie nic, mięsień i nic więcej Umyję w strumieniu z brudu tylu lat Złożę u Twych stóp, niech się zmieni w kwiat Niech wyrośnie róża z serducha starego Niech się zmieni w psa, psa najwierniejszego Niosę w dłoniach swoje martwe, stare serce Mówią, że to pompa głupia i nic więcej Pragnę, żeby było obok Ciebie blisko Ogrzej, albo wyrzuć na serc wysypisko.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.