A gdy padam byle gdzie po dobrej wódzie gorszą się ludzie, w ziemię wsiąka krew Zanim wstanę, lub gdy przyjdzie zapomnienie jak kobietę wdycham całym ciałem zapach ziemi Ziemia kręci się i we łbie mi się kręci i sąsiedzi mówią żem się zrównał z dnem Anioł stróż - abstynent biedny, biedny tak jak abstynenci krąży nad mym pokiereszowanym łbem Odleć dalej, bo przeszkadzasz! Poszedł precz! Ty byś życie mi ułożył, jak leżą ciuchy w szafie Po robocie jakieś kapcie, jakiś pilot, jakiś mecz... Ale ja tak nie chcę więcej! Ja tak kurwa nie potrafię! Bo mnie ciągnie gdzieś w obszary niezbadane gdzie się uczuć wrzątek nigdy nie ostudzi A jeżeli tam nie dotrę (a nie dotrę), to nad ranem chciałbym budzik wstrętu dobrych, przyzwoitych ludzi Zanim wstanę, lub gdy przyjdzie zapomnienie jak kobietę wdycham zapach ziemiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.