Śmiertelnie zdrowy Liczba nosicieli wzrasta Mnoży się Jeśli nie wierzysz wyjdź przed dom na ulicę W okół tylko śmierć Dobre chęci już nie wystarczą Wywołują tylko śmiech Możesz czekać na koniec Wybrać sobie ubranie Wyspowiadać się
I nie byle jak być przez chwilę kimś I jeśli to coś znaczy pozostać nim
Już się zbliża Jest tuż za rogiem A gdzie stanie rzuca cień Przed nią nie ma ucieczki W samą porę się zjawia I zabiera Cię
Nie byle jak i nie byle z kim Pod jej płaszczem skończysz drogę w ostatniej z chwil Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|