Niewielki, gotycki 15.wieczny kościół z kilkugłosowymi organami. Dzięki trosce ks. Proboszcza Bogusława Fortuńskiego, organy jak i Kościół są w najpiękniejszym stanie. Z historii świątyni: Najstarsza zachowana wzmianka źródłowa o świątyni pochodzi z 1497 roku, wtedy to Darłowo nawiedziło najprawdopodobniej tsunami nazwane współcześnie "Niedźwiedziem Morskim". Gigantyczna fala całkowicie zniszczyła port, a trzy zacumowane tam statki wyrzuciła na ląd. Jeden z nich znalazł się wówczas na wzgórzu, w pobliżu dzisiejszej świątyni. Jak głosi jedna z legend, to na pokładzie tego statku znajdowała się księżniczka Gertruda, która w obliczu niebezpieczeństwa modliła się i przyrzekła, że jeśli zostanie uratowana, to w miejscu, w którym wyląduje, w podzięce za szczęśliwe ocalenie ufunduje świątynię.
Ciągle zaczynam od nowa, Choć czasem w drodze upadam. Wciąż jednak słyszę te słowa; Kochać to znaczy powstawać. Chciałem Ci w chwilach uniesień Życie poświęcić bez reszty Spójrz moje ręce są puste Stoję ubogi, ja grzesznik Przyjm jednak małość mą, Panie Weź serce me jakie jest
Jestem jak dziecko bezradny Póki mnie ktoś nie podniesie Znów wraca uśmiech na twarzy Gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy Wiem, że wystarczy Ci Panie Dobra, choć słaba ma wola Z Tobą mój duch nie ustanie Z Tobą wszystkiemu podołam Szukam codziennie Twej Twarzy Wracam w tę noc pod Twój dach
Teraz już wiem jak Cię kochać Przyjm moje „teraz”, o Panie Dziś rozpoczynam od nowa Bo kochać to znaczy powstawać Kochać to znaczy powstawać.
Organy w kościele św. Gertrudy w Darłowie (zachodniopomorskie). Paweł Piotrowski.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.