Zapomniałem jak na imię ma Twoja matka chrzestna Żartuje, nigdy nie wiedziałem Może to zabrzmi jak jakaś zachęta Nigdy nie zapomne czegoś, czego nigdy nie pamiętam Wstaw jakiś głupi komentarz
Dosyć smutny, trochę markotny Aż poczuję się dziwnie samotny Taka jedna rzecz daje tyle szczęścia Taka jedna myśl tyle budzi w pięściach
Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Świat się kończy, a ja ciesze się ogromnie Choć to na początku brzmiało jak żart Każdy dom upada jak domek z kart Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Coś się kończy i nie zacznie się ponownie Za głupote przecież nie można bić Tak naprawdę przecież sam nie wiem nic
Zapomniałem jak na imię ma twój ojciec chrzestny Może dlatego, że nigdy nie pytałaś o imię mojego Wcale nie mówie tego ze złości Troche mam już dosyć takich głupich życiowych mądrości Pełno w nich bylejakości
Wiem, że jestem markotny Znowu czuje się dziwnie samotny Taka jedna rzecz daje tyle szczęścia Taka jedna myśl tyle budzi w pięściach
Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Świat się kończy, a ja ciesze się ogromnie Choć to na początku brzmiało jak żart Każdy dom upada jak domek z kart Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Coś się kończy i nie zacznie się ponownie Przecież za głupotę nie można bić Tak naprawdę przecież sam nie wiem nic
Odpadam, nawet nie próbuje wejść Odpadam, odpadam, cześć Odpadam, nawet nie próbuje wejść Odpadam, odpadam, cześć
Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Świat się kończy, a ja ciesze się ogromnie Choć to na początku brzmiało jak żart Każdy dom upada jak domek z kart Świat się skończy zanim ktoś tu przyjdzie po mnie Coś się kończy i nie zacznie się ponownie Za głupote przecież nie można bić Tak naprawdę przecież sam nie wiem nic
Odpadam, nawet nie próbuje wejść Odpadam, odpadam, cześć Odpadam, nawet nie próbuje wejść Odpadam, odpadam, cześćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.