Trzymam sznurek od balona I kierunek mam pod wiatr Wolę zostać tu w powietrzu Niż po ziemi chodzić sam
Prowadzimy anty dialog Ty na ziemi, w górze ja I się wciąż nie rozumiemy Ja chcę latać, Ty chcesz stać Może kiedyś puszczę sznurek Źle zawieje silny wiatr I wywlecze mnie na ziemię Nigdy nie chcę wracać tam
Srogi wiatr mój niesie balon Ja w powietrzu łapię nic Nikt mi tu nie obiecuje Nikt mi nie zostawia blizn
Już od dawna tu się uczę Jak w obłokach latać sam Nikt mi nic nie obiecuje Nikt mi nie zostawia ran
Prowadzimy anty dialog Ty na ziemi, w górze ja I się wciąż nie rozumiemy Ja chcę latać, Ty chcesz stać Może kiedyś puszczę sznurek Źle zawieje silny wiatr I wywlecze mnie na ziemię Nigdy nie chcę wracać tam
Prowadzimy anty dialog Ty na ziemi, w górze ja I się wciąż nie rozumiemy Ja chcę latać, Ty chcesz stać Może kiedyś puszczę sznurek Źle zawieje silny wiatr I wywlecze mnie na ziemię Nigdy nie chcę wracać tam
Trzymam sznurek od balona I kierunek mam pod wiatr Wolę zostać tu w powietrzu Niż po ziemi chodzić samTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.