Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą wreszcie. Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą jeszcze.
Jak co dzień rano bułkę maślaną Popijam kawą nad gazety plamą. Nikt mi nie powie, wiem co mam robić, Szklanką o ścianę rzucam, ty wychodzisz.
Na klatce stoi cieć, co się boi. Nawet odkłonić, miotłę ściska w dłoni. Ortalion szary chwytam za bary I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos.
Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą wreszcie. Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą jeszcze.
Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą wreszcie. Chciałbym być sobą, Chciałbym być sobą jeszcze.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.