Ile razy ja źdźbło trawy jeszcze ujrzeć mam Na tle nieba by do końca poczuć świat Gdzie każdy atom ma tą opowieść którą wiecznie ja Chłonąć chcę, ochłonąć przyjdzie z nastaniem dnia Dnia póz sztucznych, hej, się uczmy by bezpiecznie Lecz nie prawdziwie, ale spolegliwie trwać Z nadzieją że podzieją się, rozwieją Ci, co świadomie Albo nie chcą tylko grać
Ref. Mija dzień, mija rok Nowe twarze zdarzeń zataczają krąg Światło palisz w każdą noc Choć obrażeń światem i na świat jest moc
Mija dzień, mija rok Kalendarze zdarzeń przeglądamy wciąż W blasku nieskończonych słońc Wszechświat drży, a ty szczęśliwym w nim bądź
Ten co topi się w utopi świata zastanego Patrzy na mnie się tak samo jak ja na niego Świat zastany bardziej znany, wolę zmiany Które otwierają bramy, a my sami Stajemy się snami, śnionymi latami Pokoleniami wcieleniami Napędzani marzeniami myślami gnamy Ramy złamane i mamy własny raj
Ref. Mija dzień, mija rok…
Dopełnia się krąg i widzę w nas Porozumienie w cenie poczuć się ot tak Jak zrywający się właśnie wiatr Tak jak wspomnienie tych pierwotnych lat Bo każdy kształt pasuje tu Nad Ziemią tworzy jeden wielobarwny łuk I nie miej snów, że wróci znów Żal mechanicznej mdłej cywilizacji złud
Ref.: Mija dzień...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.