Zima mija spokojnie, Świat od roku na wojnie. Tego realu rozpadanie sprzyja zmianie, Człowieczku, Człowieczko, zmieniło się deczko. Prysnęła bajeczka, otoczona banieczką. Ty umysł masz silny, charakter prawilny. Miłość potrafisz pomnażać, gdy chcesz to jak nikt inny. Sama nauka jest niczym, to decyzja i czyn! Dopiero sprawiają, że idziesz pomału.
Spokojnie do przodu, mimo mentalnego chłodu; Mimo kovidowym trwogom, ze szczęściem i w zdrowiu. Twórz Swój Świat ze swoich myśli, miej to co chcesz sobie wyśnić. Niech dzień każdy radość daje Ci, a w nocy spokojnie śpij, a w nocy spokojnie śpij... śpij...
Bo cóż to za mgła, spowiła ten Świat. Jak odnaleźć się i czy to wszystko w ogóle sens ma? Czy plan to odgórny?! Czy boga gniew chmurny?! Czy przypadek durny?! Przebudzenie, czy wieko do trumny?!
Nie będzie jak było, już coś się zmieniło. wybór masz, cierpienie czy miłość?! Patrz na wojowników, tych w okół bez liku. Każdy na początku drogi był jak Ty, mistrzem uników.
Można gadać, gdybać, gderać... Można działać, wpływać, zmieniać! Można bać się swego cienia... Można miłość rozprzestrzeniać! Można widzieć sens lub brak go.. Można pielęgnować światło! Można uciec w jest nie łatwo, a jest nie łatwo...
Spokojnie do przodu, mimo mentalnego chłodu; Mimo kovidowym trwogom, ze szczęściem i w zdrowiu. Twórz Swój Świat ze swoich myśli, miej to co chcesz sobie wyśnić. Niech dzień każdy radość daje Ci, a w nocy spokojnie śpij, a w nocy spokojnie śpij... śpij...
Spokojnie... Do przodu...
Człowieczku, Człowieczko, zmieniło się deczko! Prysnęła bajeczka, otoczona banieczką!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
