Zamuleni niby w Pełni, tu się spełni lub nie spełni łatwodrżący, łatwowierni ślepoautomiłosierni jedną nogą wyjść se można, poczuć dotyk łąki, doznać jest tych wszystkich wakacyjnych dawnych chwil
z chwilą klatki ci Pancerni, pokazują co się spełni jeśli z klatki dane będzie uciec ci nie przeżyjesz tam dnia w Pełni, bezpieczeństwa nie zapewni nic i wilki pewnie zaraz zjedzą cię i ciągle:
czy wypada, nie wypada wiara która kontrkultura ma wyznawać czy to wiara, czy nie wiara ja tam nie chcę się dwa razy wypowiadać
czy to zjawa, czasów sprawa odcień swej nienormalności przepoczwarzaj bo wydarza się odnawia nas ta wiara w Matkę Ziemię to pozbawia czy to czegoś? czy Zbawienie ja tam nie wiem, ale czasem chciałbym być już milczeniem
czasem nie wiem, ale chcę być już milczeniem ja tam nie wiem, ale czasem chciałbym być już milczeniem czasem chciałbym być czystym milczeniem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|