A widzisz, mówiłem ci, że już widziałem to wcześniej. W melodii, czy w tekście, słyszałem na mieście. A także i w takim kontekście, W zwierzeniach przyjaciół - bolało mnie, wierzcie.
A może sto razy już o tym słyszałeś. Scenariusz, co zrobisz, gdy przyjdzie już miałeś. I przyszło, tak wyszło. Więc takie to wszystko? Naprawdę, to lecisz, a krawędź jest blisko. Ref:
Po raz ostatni zdołałem uwierzyć, Że władzę nad tym jakąś mam. Przychodzą w nocy, a rano się leży, By nie zacząć dnia.
Nieuwolnienie, niepożegnanie, Więc znowu mnie masz. Zwlekaj się z wyra i zrób se śniadanie. Radę dasz.
A widzisz, mówiłem ci, że już widziałem to wcześniej. Jest wszędzie - nie widzieć to śmieszne. I takie to rzeczy ja o tym słyszałem, Że chciałem, że chciałem. Na maxa chciałem.
Gdy przyszło, tak wyszło, wywróciło wszystko. Za silne ognisko, by oprzeć się błyskom. I prysło oczekiwanie, bo to dawanie. I tylko dawanie, na maxa dawanie.
Wstałem znów dzisiaj ze zgarbionym plecem I nura w działanie, zanim się rozlecę. Z rozkminek nie sklecę, nic więcej się nie da. W kominek się gapię i dokładam drzewa.
I patrzę się w siebie i liczę płomienie, A wiosna coś długo zamula pod śniegiem. Choć temat zczajony już we wszystkie strony, Wciąż proszę o więcej. W dłoni trzymam serce.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.