Zaspane skrzatki wychodzą ze swej chatki Nad lasem deszczowy dzień Schylone kwiaty skuliły swe płatki A wszystko wydaje się snem
Ref: Zamykam okno, niech szyby zmokną Gdy pada deszcz Na naszym stole niech świeczka płonie A płomień się gnie
Dziś nie świeci słonko i moknie jeziorko Ziewa sarenka i kret Leniwe są ryby a w gąszczu śpią grzyby I mlaszczą deszczową pieśń
Ref: Otwieram okno, niech dłonie zmokną Gdy pada deszcz Na naszym stole niech świeczka płonie A płomień się gnie
Dżdżownice są duże, spijają kałuże Dziś łąka cała ich jest To pora ślimaków i zmokniętych ptaków Coś tam zagwiżdżą przez sen
Ref: Otworzę okno by wszystko zmokło A płomień nie tańczył, lecz Zasyczał zgaszony, bo czasem do domu Trzeba zaprosić deszcz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|