Porozmawiaj z nią, jakbyś mówił do siebie Porozmawiaj z nią szczerze Porozmawiaj z nią, już zasłużyła Bo kiedy Ty chciałeś rozmawiać ona tu była
Niedobór słów osłabia Nas jak brak witamin Brak tchu, od dawna już umieramy Tacy samotni myślę, mówiąc tacy sami Znowu milczałeś do mnie godzinami Mów do mnie milcząc, sama chciałam, nieważne To nie mnie pierwszą złoto nie jara Niech będzie winyl nawet jeśli zagra z trzaskiem Posrebrzyć złoto się postaraj Włączmy nareszcie ten adapter, niech zagra Mów do mnie znowu o niczym i o nas Wiele powiemy sobie w pauzie, to prawda Ale te pauzę czas wgrać między słowa I już przez chwilę byłam pewna, nareszcie Przerwiesz tę ciszę, nic z tego kochanie Wyszłam, milczenie było dla mnie zbyt ciężkie Nie krzyczysz za mną też, wiem, bo czekam za drzwiami
Porozmawiaj z nią jakbyś mówił do siebie Porozmawiaj z nią szczerze Porozmawiaj z nią, już zasłużyła Bo kiedy Ty chciałeś rozmawiać ona tu była
Jeśli chodzi o dialogi o uczuciach żaden ze mnie dyplomata Rozmowa może być tylko taka Nie mów, że nie szkodzi, bo z reguły innym typom lata jak co powiedzieć Wolą zmienić się w wilkołaka Wiem co myślę, ale myśli lubią szybko skakać Nim je złapię, tracę zapał Tobie może być przykro, lecz spróbuj jeszcze nie płakać Nim te myśli dopieszczę, zanim połapię się w znakach Chciałem ująć w słowa coś co Ci się spodoba lecz o to sama zobacz, wyszedł tani slogan I pewnie myślisz że się nie staram, a ja chcę dla Nas wszystko co najlepsze Lecz w głowie mam wszystko na raz Kiepska werbalizacja, język jak szyba w sali odwiedzin Nie podnoś słuchawki, przemilczmy te wypowiedzi Gdybym mógł wlać Ci bezpośrednio do głowy te myśli Móc znaleźć niewidzialny tunel i wcisnąć "wyślij" Wtedy bym pewnie nie siedział sam, nie gadał do ściany Usta wysyłają spam, słowa, które znam są jak z reklamy I tak mnie to irytuję, że tego nie umiem A to meritum w sumie wyrazić co się czuje I gdy już mam to na końcu języka i coraz bliższa ta przystań Ochoczo zaczynam zdanie, lecz gdzieś po drodze orientuję się, że właśnie wyszłaś
Porozmawiaj z nią jakbyś mówił do siebie Porozmawiaj z nią szczerze Porozmawiaj z nią, już zasłużyła Bo kiedy Ty chciałeś rozmawiać ona tu była
Nie mów jej, że nie wiesz i nie mów jej, że wiesz Któż to może wiedzieć, niewiedza to nie grzech Nie mów jej, że kochasz i nie mów jej, że nie Powiedz jej, że chcesz Chcesz z nią być teraz i zawsze Chcesz z nią grać i o nią grać także Chcesz z nią spać i budzić się koło niej Chcesz jej dać wszystko co Twoje
Porozmawiaj z nią jakbyś mówił do siebie Porozmawiaj z nią szczerze Porozmawiaj z nią, już zasłużyła Bo kiedy Ty chciałeś rozmawiać ona tu byłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.