Padam na kolana, nie otwierasz drzwi Nie ma takich słów, które mogły by zatrzymać łzy Padam na kolana, a Ty jak nigdy nic Rzucasz we mnie zdania, one wypalają w skórze mi
Znaki, znaki, robię dobrą minę do złej gry A Ty, a Ty, widzisz tylko moją winę w tym Znaki, znaki, rysujemy nożem jak po szkle Nagi, nagi, bez nich jestem
Koniec udawania, przyznaj się do win Dosyć mam szeptania, o tym kto jest dobry a kto zły Czemu mam się starać, jak nie mam na to sił Rzucasz we mnie zdania, one wypalają w skórze mi
Znaki, znaki, robię dobrą minę do złej gry A Ty, a Ty, widzisz tylko moją winę w tym Znaki, znaki, rysujemy nożem jak po szkle Nagi, nagi, bez nich jestem
Znaki, znaki, chyba już nie przeszkadzają mi A Ty, a Ty, wciąż wysyłasz znaki sprzeczne mi Znaki, znaki, rysujemy nożem jak po szkle Nagi, nagi, bez nich jestem
Znaki, znaki, robię dobrą minę do złej gry A Ty, a Ty, widzisz tylko moją winę w tym Znaki, znaki, rysujemy nożem jak po szkle Nagi, nagi, bez nich jestem
Bez nich jestem, bez nich jestem, bez nich jestem Znaki x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.