Twój tato jest jak prokurator Znów przesłuchuje mnie I taki wyrok dziś dostałem Bym z daleka od Ciebie trzymał się Ale ja tego nie potrafię Bo Ty za bardzo kręcisz mnie Więc sobie tutaj dziś poczekam Aż Ty zaprosisz do siebie sama mnie
Ref.: Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Dziś nie istnieją dla nas zakazy Będę Ci szeptał złe wyrazy Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Mam cały pokój dla siebie I Ciebie i Ciebie i Ciebie
Twoja mama bardzo miła Uśmiechem przywitała mnie Ciekawe, co by zrobiła Gdyby wiedziała jaka prawda jest Ale ja o tym nie myślę Choć bardzo głupio mi Gdy mnie tylko dotykasz Nic się nie liczy, jesteś tylko Ty
Ref.: Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Dziś nie istnieją dla nas zakazy Będę Ci szeptał złe wyrazy Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Mam cały pokój dla siebie I Ciebie i Ciebie i Ciebie
Tyle już razy nie odbierasz telefonów Gdy mama dzwoni, co tam w domu I chyba ona ma obawy Kto ciągle mówi złe wyrazy Ale ja kocham pani córkę I nie chcę skrzywdzić jej I mamo, tato bez urazy Ale ona lubi te wyrazy I jeszcze raz!
Ref.: Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Dziś nie istnieją dla nas zakazy Będę Ci szeptał złe wyrazy Bo rodziców w domu dziś nie ma Ale ich wcale nam nie trzeba Mam cały pokój dla siebie I Ciebie i Ciebie i CiebieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.