I Taki znowu mam dzień, gdy na bramce moich zmysłów, wprowadzam selekcję, tylko cisza może wejść.
Znów wstaję i wiem, że już wiedzieć dziś nic nie chcę, nagłówki jak ostrza, dobowy raport klęsk.
pre-ref: W której sukience, tańczy przez dzień? Co jej się śniło? Gdzie była z psem?
Ref:
A ten świat niech sobie szumi w najlepsze, niech wiatr gdzieś zrywa dach, niech płonie Notre Dame.
A ja to wszystko chętnie dziś prześpię. Świat przenoszę w spam, chcę prawdziwe pobyć sam.
II To nie łatwe, wiem, tak po prostu z siebie wygnać cyfrową ciekawość, tak w niewiedzy kąpiel mieć.
I znów taki dzień, gdy nagłówki mnie dziurawią. Mój mózg tego łaknie, lecz serce trochę mniej.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.