Z dorosłością moje serce bawi się w chowanego. Długo nim znajdziecie je. Bo jak to, że w judaszu nuda a my jej otwieramy drzwi?
Czytam Cię aż nazbyt dobrze, nudno tu Pod fantazjami śpi mój wyświechtany ból. Bo nocy zimnych, deszczu pełnych nie da się bez tulenia.
Pamiętam ilekroć mówiłem, że wystarczy już Pamiętam jak te słowa pokrył grubej warstwy kurz a potem… zawiał wiatr. Bo gdyby nas opisać i nut użyć zamiast słów stawiłbym z początku rudy, wiolinowy klucz a potem… długo nic. Bo kiedyś przyjdzie starość, nas oboje zegnie w pół Pewnie zejdę pierwszy tak po cichu w czasie snu Bo nikt tak pięknie serca nie potrafi złamać jak… Bo kiedyś przyjdzie starość, i na głowy zsypie puch Pewnie zejdę pierwszy bo tak nas zbudował bóg Bo nikt tak pięknie serca nie potrafi złamać jak śmierć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.