Te demony ciągle w mojej głowie Proszę panie Boże pomóż mi Niewolnicy własnego systemu To już nie ma sensu, daj mi żyć
Te demony ciągle w mojej głowie Proszę panie Boże pomóż mi Niewolnicy własnego systemu To już nie ma sensu, daj mi żyć
W narkopoligamii, potrzebuję prawdy W świecie pełnym wad, Boże proszę cię o znak Proszę daj mi znać, blisko ciebie jestem Czuję się jak ptak, ja czuję się jak we śnie W głowie moce mam, idzie za tym brat Widzisz, widzisz robię rap, robię sztukę a nie to Co było w szkółce, na słowo mi uwierz Możesz skończyć w trumnie Albo robisz kwit, albo znowu burdę Sobie to rozkmiń, życie jak przegryw Ciągłe mankamenty, cukier zjada wasze zęby Money raining, money raining Potem tylko resztki, potem w głowie mętlik Tworzę nowe nerwy no i tworzę nowe ścieżki Przeliczam pieniądze, kiedy liczysz se na postęp Moncler
Te demony ciągle w mojej głowie Proszę panie Boże pomóż mi Niewolnicy własnego systemu To już nie ma sensu, daj mi żyć
Te demony ciągle w mojej głowie Proszę panie Boże pomóż mi Niewolnicy własnego systemu To już nie ma sensu, daj mi żyćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.