Zawsze, wszędzie możesz ze mną być Jesienią, zimą, latem Wprost przed siebie ze mną możesz iść Prosto w świat
Zawsze, wszędzie twoją trzymać dłoń A gdy nam źle tu będzie Uciekniemy wprost przed siebie stąd Gdzie bądź
Wysoko na niebie w ostre szczyty Tatr Chmury goni wiatr Gdy stanę wśród nich, zawołam tak...
Zawsze, wszędzie tylko z tobą być Przez siedem dni tygodnia W twoje oczy patrzeć, z tobą być Więcej nic
Wysoko na niebie w ostre szczyty Tatr Chmury goni wiatr Gdy stanę wśród nich, zawołam tak...
Zawsze, wszędzie, tam gdzie ty, tam ja W pogodny dzień czy słotę W środku nocy czy w połowie dnia Z tobą byćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.