Nie wszyscy w sobie mają drzwi Tak, by się zamknąć na cięższe dni. Kto komu podaruje klucz Wystarczy przyjąć, nie trzeba słów,
Oddycham wszystkim, ale to nic Nie oddycham Tobą, a to dla mnie wszystko. Urzeka mnie, że jesteś właśnie ze mną, trochę mnie to dziwi - bo jestem na dnie Zapewne urok wynika z mojej walki o moje lepsze jutro, o Twoje gorsze wczoraj Poprawię je, na razie toczę sparing Chce się przygotować i chcę się nastawić
Za każdy bezsensowny brak Krzyczę na Ciebie, daję znak Możesz się pożyć Czemu tak? Bo ja Cię kocham, bo ja Cię kocham Powroty często są przyjemne Co zrobię, powiem Ci dyskretnie Na pewno wszedłem w dół konkretnie Bo ja Cię kocham, bo ja Cię kocham
Zapytaj mnie, bo może chcę I tutaj Cię zaskoczę, wyglądać z Tobą źle O każdej porze i w każdym humorze, Przed każdym trudnym planem, niewyrazistym stanem Powtarzam się i często licytuję dodając, że ja bardziej Dodając, że ja zawsze. To nie jest film, lecz nasza wyobraźnia Coś się nie kalkuluje, a coś się buduje
Za każdy bezsensowny prank Krzyczę na Ciebie, daję znak Możesz się pożyć Czemu tak? Bo ja Cię kocham, bo ja Cię kocham Powroty często są przyjemne Co zrobię, powiem Ci dyskretnie Na pewno wszedłem w dół konkretnie Bo ja Cię kocham, bo ja Cię kochamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.