Penersko jak zawsze wjeżdżamy tu z tematem Trzy klasyczne pyry razem Paluch, Sheller, Waber Wypity procent za wszystkie mordy nasze (raczej) Za każdym razem na koncercie wypite zdrówko wasze Nasze dzielnice to Sołacz i Pią Pią Kiedy pijemy za nie, to rzadko trzymamy pion pion Dziesięć razy pięćdziesiątka, jedna flaszka pusta Połówka krąży w żyłach, jeszcze trzy połówki ustaw Jeden kielon za każdą zajebistą akcję Wypijemy za wszystkie to kurwa odpadniemy w trakcie Nie zapominamy o rapowych rodzinach PDG, Aifam Klika, od tego Łoli zaczyna Szlachetne trunki za każdego producenta Julas, Miler, Dj. Story a ten bit od Miksera Na koniec za Poznań, rodzinę i rapową scenę Daj więcej powodów, to jeszcze więcej w siebie wleję
Ref:
Wypita seta, wypita flacha i litr Wypity browar, wypita wóda i gin Pijemy za to, co w życiu dodaje sił Ty masz jakiś powód, to przy tym kawałku pij 2x
Shellerini
Dziś nikt nie oszczędza trzustki, to toast za prawdziwych Żebyś się nie zdziwił, sam pracujesz na swe CV Tym fałszywym chuj w pysk, fyrtel bywa pamiętliwy Znów mają wypite Paluch, Waber, Shellerini Równo w linii na stole stoją flaszki Finki Pierwsza szybko poszła za wieczorne big pimpin' Druga za to, że każdy z nas to rapu kingpin Szukasz potwierdzenia spójrz na propsy z tych fyrtli Parę głębszych za dzień następny i naszą wiarę Szwankuje błędnik, ale znów staję pod barem Tu, gdzie kufle i szklanki, kielony i kielichy Tu, gdzie kumple i fanki, za nich kolejny łyk łychy Na bank usłyszysz, gdy wzniesiemy w klubie toast Bo tak się bawi, tak się bawi Wyższa Szkoła To za tych z talentem, tych, co mają wciąż nadzieję Daj więcej powodów, to jeszcze więcej w siebie wleję
Ref:
Wypita seta, wypita flacha i litr Wypity browar, wypita wóda i gin Pijemy za to, co w życiu dodaje sił Ty masz jakiś powód, to przy tym kawałku pij 2x
Waber
Reprezentuję Poznań, reprezentuję Aifam klikę Chłopców padających po jednym piwie Lepiej niech nie widzę, poznaj rasową pyrę Która ma korzenie w rapowaniu, w piciu SPJ rejon na twoich oczach rośnie w siłę Frajerzy na pohybel i skserowane style Polej tequile za niebiesko-białe barwy Twardy, ostry, zbuntowany jest tu każdy Jedziemy dalej w miasto, bo tutaj rap żyje W zadymionym klubie lub pod twoim blokiem się pije I tak to idzie z tygodnia na tydzień Mamy tą tradycję, więc nie rób za pizdę Tylko wlewaj w siebie coraz większą ilość płynów Pamiętaj, nigdy nie odmawiaj alko, synu Za tych, co nie mogą, zawsze odleję Daj więcej powodów, to jeszcze więcej więcej w siebie wleję
Ref:
Wypita seta, wypita flacha i litr Wypity browar, wypita wóda i gin Pijemy za to, co w życiu dodaje sił Ty masz jakiś powód, to przy tym kawałku pij 2xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.