[x2] Co wkurwia, co męczy, co boli, co dręczy Nie potrzebuję tego
Nie potrzebuję tych, co mącą w moim życiu Nie znają mnie, cały czas działają w ukryciu Oni podkładają kłody i żyją życiem innych Chcą mnie osłabić, jak na razie jestem silny Nie trzeba kajdanów żebym czuł się jak w niewoli Codziennie podlegamy różnej kontroli Sami sobie ustalamy swoje normy moralne To czego nie ma w prawie przez nas jest karalne Nie potrzebuję głupich ludzi w moim otoczeniu Którzy robią coś zapominając o myśleniu Widzą tylko siebie i dla siebie korzyści Nie podając im ręki pozostaję czysty Nie potrzebuję tych pomalowanych osiedli To dla mnie traci klimat i niejeden za tym tęskni Szarość bloków, w których się wychowaliśmy I rap z okien, który zawsze wielbiliśmy
[x4] Co wkurwia, co męczy, co boli, co dręczy Nie potrzebuję tego
Nie potrzebuję wszystkich przećpanych jełopów Co chwalą się ile wpierdolili wczoraj koksu Na techno imprezce ze swoimi kolegami Mnie to nie bawi, lepiej bawcie się sami Nie potrzebuję też tych pustych dup Dla których całe życie to ulica i klub One są na równi z tymi wyżej wymienionymi Chodzą z nimi parami w kozaczkach i w mini Nie potrzebuję tych pseudo,kurwa, kolegów Teraz chuj ich trafił, bo odpadli w przedbiegu Jestem na wyższym biegu i swoją szansę łapię Do nikogo nie sapię, silny w łapie, silny w papie Nie potrzebuję więcej gównianych wytwórni To nie są stajnie rapu tylko stajnie chujni Tu masz nowy głos co słabych punktuje Skrecz, bit, rym, więcej nie potrzebuję
[x4] Co wkurwia, co męczy, co boli, co dręczy Nie potrzebuję tego
Nie potrzebuję tej niejarzącej publiczności Która słucha płyt i nic z tego nie wynosi Oni przychodzą na koncerty i bujają się bez sensu U nich to jest w modzie, a powinno być w sercu Nie potrzebuję też jebniętego wydawcy Który obok popu wydaje rap każdy On nawet nie wie co można nazwać hip-hopem Najpierw liczą się zarobki, a cała reszta potem
[x4] Co wkurwia, co męczy, co boli, co dręczy Nie potrzebuję tegoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.