[Zwrotka 1: Pako] To do ludzi bez ambicji, nie będzie was na to stać Jedzie ona zamiast windy, jakby nie umiała stać Nie mielimy z nikim innym, wiem, że zawsze powie tak Nie potrzebny mi czerwony przycisk, żeby ruszyć kurwa cały świat Na dnie zacząłem zdobywać poziomy od zera i zobacz gdzie idę Rzeczy na, które nie chciałem otwierać się zmieniły dzieciaka, z bestii w kosmitę Zalany w trupa, poznaję kanały, i czuję, że zwiedzam Wenecję, nie Wisłę Suki kochają atencję, po to tu jestem, rzuć tym jak mięsem Już lеdwo widzę
[Zwrotka 2: Otsochodzi, Pako] Wbijam w tą sukę jak ABC, znam to na pamięć jak ABC Palimy sobie tu THC, ilości te przerażają cię Kontynuujemy karierę Ciągle te same stawki, albo wyżej Ona by chciała mnie w wyrze Nie schodzę poziomu niżej, nie Na sobie drogie ciuszki i fajne maniurki Zawsze jestem obrotny, ale nie dam jej powtórki Fashion Killa, nie wiem co twoja pani w tobie zobaczyła Efekt motyla, potem wykręca tą sukę jak zwija
[Refren: Otsochodzi, Pako] Sprawdzam puls, góra, góra, dół, góra, dół Wchodź na stół, okej, góra, góra, dół, góra, dół Weź tym rusz, góra, góra, dół, góra, dół Wchodź na ruszt, góra, góra, dół, góra, dół Góra, dół, góra, góra, dół, góra, dół Góra, dół, góra, góra, dół, góra, dół Góra, dół, góra, góra, dół, góra, dół Góra, dół, i czemu przestałaś? Przestała się staraćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.