Jąkała kupuje bułki z makiem dwie Ekspedientka puszcza nad nim oko Spoceni we troje (30 stopni jest) Facet za jąkałą się szczerzy szeroko Pełen garnitur zębów śnieżnobiałych I na palcu kluczyki do Tourana w chybocie Zza szklanych drzwi się patrzy jąkały pies Wybacza Psy wybaczają przy sobocie
I tylko już nie ma tego Który by to dobrze spisał
Książę się w noc Książę się w noc W powidok się książę wypisał
Ze skoszonej trawy widać uszy i nos i oczy załzawione szóstym życiem Pod klatką z napisem: „Kochałem cię dość” pudełko po margarynie wypełnione obficie I widać, że kusi, ale trochę strach bo truli chrześcijanie koty tu w ten sposób Dopiero jak staruszka w bordowych kapciach woła go Biegnie zjeść przy sobocie
I tylko już nie ma tego Który by to dobrze spisał
Książę się w noc Książę się w noc W powidok się książę wypisał
Się śpi dobrze, bo płot dobrze chroni przed wzrokiem, mentownią, a może i kumplami Się przegrało i wygrało zarazem z piątkiem Upał jak drut szturcha promieniami I dobrze, że płot, bo portfel leży obok Z tych lepszych, co to daje żona na Święta Gdy zbudzi się kulą skuloną pod płotem czy pełny był, czy pusty, nie będzie pamiętał
I tylko już nie ma tego Który by to dobrze spisał
Książę się w noc Książę się w noc W powidok się książę wypisałTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.