Jestem prototypem robota do składania liter Łączenia w wersy słów a potem scalania ich z bitem Jestem tym typem tak określonym przez epitet Tytułowanym przez robotykouniwersytet Logi z moich działań znajdziesz w cuberzeszycie Układ mikrokontrolerów steruje moim życiem Skanuję wszechświat, tak znakomicie System operacyjny zapierdala na tym bicie Jestem zdalnie sterowany, pomyliły mi się pliki I w wyniku takiej zmiany poruszam się w rytm muzyki Zaprogramowany na najlepsze wyniki Rozgrzane kable, popalone styki Kolejne łatki niszczą mi złe nawyki To oprogramowanie z wyższych pieter logistyki Na pierwszym planie widzę wasze statystyki I według nich jestem nikim
Teraz możesz mnie już zabić, jestem gotowy by żyć Po labiryncie słów prowadzi podpalona nić A w głowie tylko jedna myśl - iść i iść Teraz możesz mnie już zabić
Sto pięćdziesiąt megabajtów na ponad stu dyskietkach Zapewnia rozeznanie we wszystkich moich tekstach Pamięć podręczna nie zawsze działa dobrze Popalone mostki od nadmiaru spojrzeń I sto pięćdziesiąt giga w wavach jeszcze Powoli wypełnia tą przestrzeń skutecznie Podobno ważne jest jakie kto ma wnętrze W moim znajdziesz tylko tyle, nic więcej Bez zgody, wiedzy i aprobaty konstruktora Wyszedłem poza teren szalonego profesora Poza doświadczenie obserwowane w horrorach Stałem się czymś, czymś na kształt potwora A jeśli miałoby być tak, że to szaleństwo Da mi dzisiaj coś co otrze się o piękno To nigdy w życiu nie wypuszczę go z rąk Nawet jeśli zaprowadzi mnie gdzieś daleko stąd
Teraz możesz mnie już zabić, jestem gotowy by żyć Po labiryncie słów prowadzi podpalona nić A w głowie tylko jedna myśl - iść i iść Teraz możesz mnie już zabićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.