Córka była 2 razy młodsza od swojego taty A za 2 lata od tej daty była już poza tym światem Żądzą dramaty, zmieszany matematyk Nie potrafi wyjaśnić takiego obrotu sprawy Tak się stało, że tego dnia po ulicach Warszawy Jechał sobie samochód, pani wracała z zabawy Niby mogła mieć powód, nie zdawała sobie sprawy I najebana przejechała córkę tego taty A pika-pikanterii dodały ustalenia Obie panie miały taką samą datę urodzenia Niby nic to nie zmienia, niby zdarzyć się może Ale to co Ci opowiem dalej wygląda już gorzej W szpitalu rejonowym 22 lata wcześniej Najebana pielęgniarka zajmowała się tym dzieckiem Coś się pomieszało w bani pomiędzy kolejkami Obie panie po raz pierwszy się spotkały
Zagadki, krzyżówki, puzzle, rebusy Siedzimy nocami nie możemy tego ruszyć Szarady, quizy, znaki zapytania Wciąż śledzimy te co nie mają rozwiązania
Kilka lat później po wyjściu z więzienia Na mega kaca i uleczenie osamotnienia Wybrała się do baru tak nawykiem starym Tak się składa że upijał się tam ojciec ofiary Od śmierci niby-córki nie może się ogarnąć I chuj w małżeństwo i chuj z jego pasją Jakby tego jeszcze było mało to ponadto Bajeruje córkę najebaną na banknot A ona leci na to bo lubi sianko Pod obrusem, na obrusie i na stole hardcore Noc tak namiętna, przyjrzyjmy się faktom Za niecały rok a zostaniesz swoją matka Się porobiło jakoś niezręcznie nawet Mieli chęć na zabawę ubawili się prawie Ale to nic, nic się nie stało Zostawmy tatę, teraz zajmijmy się mamą
Zagadki, krzyżówki, puzzle, rebusy Siedzimy nocami nie możemy tego ruszyć Szarady, quizy, znaki zapytania Wciąż śledzimy te co nie mają rozwiązania
Mamę nudziło czasem bycie panią domu I jakoś zaraz po ślubie, w oparach alkoholu Wylądowała w łóżku kolegi swego ojca Co bardzo dobrze czytał, i nie mówię o książkach I nie mówię o wnioskach nawet tego wyczynu Jak w oparach dymu chora para rymów Maż się nie dowiedział, przecież po co ma wiedzieć Wychował jak swoje bo chował jak siebie A jej prawdziwy ojciec raczej unika stresu Czyta komunikaty na dworcu PKS’u Kupuję sobie za to wódę, zapiekanki A tak prywatnie to jest mężem pielęgniarki Tej pielęgniarki od podmianki, co piła coraz częściej Zapijała te akcję męża jego gemem A on pił rano kawę i mogło by się wydawać Że nic by się nie stało kurwa gdyby nie ta kawa
Zagadki, krzyżówki, puzzle, rebusy Siedzimy nocami nie możemy tego ruszyć Szarady, quizy, znaki zapytania Wciąż śledzimy te co nie mają rozwiązaniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.