O / Oxy.Gen / Violet (słyszałem, jak to było)
Smakowałaś jak ciepły drink. Grałaś w nudnym filmie o byle kim. Lustro nigdy nie powie nic, kiedy zaczniesz się ukrywać w nim. Wyszłaś z nimi jak młoda ćma, a pachniałaś niczym pierwszy seks. Twoje łatwe piętnaście lat podzielili między siebie i śmierć. Dzień, to na pewno nie był śpiew, to na pewno nie był wiatr, to na pewno nie był dom nad ciepłym morzem.
Noc, to na pewno była krew, to na pewno był twój strach i na pewno cichy szept na ostrzu noża. Ból był zwykły jak zwykły ból, a ich twarze bez oczu i ust. Lustro nigdy nie powie nic, gdy się zaczniesz w nim ukrywać znów. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|