O / Oxy.Gen / Tshiara (Pod białym parasolem)
Zza przebudzenia rzuca na mnie się boli i nudzi tym bólem mnie rozrywa płaszcz, zrywa słowa z ust
Dotyka za mnie swych białych ud narzeka w kątach i wypada na bruk polewa mi wódki, albo wiąże mi sznur
Aż Ją gubię, aż zapominam i tęsknie aż myślę o Niej zbyt często aż dziecku nadaję imię Jej
Śpiewa piosenki o winie i drzwiach Czarny kapelusz zakłada, aż strach i szepcze do ucha o wojnie i krwi
Śpiewa na bagnach albo stawia mi dom ptaki odstrasza jak kościelny dzwon podniecająco się śmieje i drwi
Aż Ją gubię, aż zapominam i tęsknie aż myślę o Niej zbyt często aż dziecku nadaję imię Jej (x2)
Tshiara! Tshiara! To ja Czekam, wstawaj i walcz Tshiara! Tshiara! To ja Wstawaj, wstawaj i walcz
Albo spadaj...
Na końcu dnia znajdzie nas cień pod białym parasolem... (x7)
Tshiara! Tshiara! To ja Czekam, wstawaj i walcz Tshiara! Tshiara! To ja Wstawaj, wstawaj i walcz (x2)
Albo spadaj... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|