[Mezo]: Ha, ha, ha...Rapowy dialekt, powtarzany stale w prasie Hip-hop jest na czasie, burdel sprzedawany hurtem. Nie chciałeś w tym uczestniczyć, chciałeś stać obok. Zamiary spełzły na niczym, no bo trudno być sobą, gdy z każdą dobą za ustępstwa zarabiałeś konkret. Byłeś kontent, Karta z coraz wyższym kontem. Kątem oka spoglądałem jak popadasz w przeciętność złudną, tłumacząc, że to tylko gorące rapowe, ha... Główną zasadą przestała być niezależność, Gdy Ci przypominałem o tym, wpadałeś we wściekłość. Rozpętało się piekło, pękło jakieś ogniwo. Utraciłeś prawdziwość, chciwość zwyciężyła. Chciałeś mieć władze równą bossom, dziś wracasz boso. To są sprawy, których nie załatwisz kasą. Złapany na lasso showbiznesu straciłeś wolność. Hip-hop'u świat pełen pokus Cię połknął.
Ref.: [OwalEmcedwa]: Pełen pokus, brokat błyszczy, zaślepia to, co widzisz i niszczy. Rap to nie opcja dla korzyści, Mezo, Mezo, pieprzę ten wyścig. Zatrzymam się tu pozostając czysty / x2
...Wielu jak sądze, myśli, że błądze... ...Iść z lirycznym arsenałem, przed siebie wytrwale...
[OwalEmcedwa]: Świat pełen pokus, jak osiedla pełne bloków. Za ściemę nie ma zwrotów, ja jestem gotów. Podróżować drugą klasą, Zasady siłą naszą. Do****dalam wiersze, pieszczę i do pierwszej. Gorący? Nie, nie [ :) ], laski nie będą piszczeć. Patrz na rap krytyczniej, odbiegasz od wytycznej. Do przodu bez strat, kasa synonim rap. Plastik na billboardach, czujesz ten smak? To bierz to, weź to, sprzedaj się jak k***a. Scyzoryk z Kielc, skad ten kutas się urwał?! Ja komentuję gówna, chodź i mi dorównaj. Nielegal domem rapu, a nie wielka wytwórnia. Łatwe, proste teksty, daj kicz tak jak na festyn. Świat pełen pokus - idź przecz z tym. Show bez perspektyw, jak nasze są prospekty. Przeciwnie - robię rap i czuje się potrzebny.
Ref.: [OwalEmcedwa]: Pełen pokus, brokat błyszczy, zaślepia to, co widzisz i niszczy. Rap to nie opcja dla korzyści, Mezo, Mezo, pieprzę ten wyścig. Zatrzymam się tu pozostając czysty / x2
[Mezo]: Zmagam się i wymagam tego także od was w rap grze. Nie może liczyć się tylko tani pokaz. Z górki łatwiej, lecz to wysiłek daje satysfakcję wyzwania. Ryzykowne akcje - na to kładę akcent. Ja chcę wspinać się z ciężką doświadczeń walizą. Dzięki temu oczy widzą coraz szerszy horyzont. I o to chodzi, w końcu po to tu jestem, aby cieszyć słowem i wzbudzać respekt tekstem.
[OwalEmcedwa]: Wiesz Mez, że to test i wiesz gdzie leży kres. 400 LS. Ej, chcę mieć to też. Świat pełen pokus, Jak baśnie pełne smoków. Jak Paladyn szlachetnie, Mieczem smoczy łeb zetnę. W imię prawdy: WLKP, All Star. To mój wkłąd do rzemiosła, Krytyka takich podstaw. Czujny 24h, pełen pokus świat. Uważam na to wszystko, jak Kasparow na mat.
Ref.: [OwalEmcedwa]: Pełen pokus, brokat błyszczy, zaślepia to, co widzisz i niszczy. Rap to nie opcja dla korzyści, Mezo, Mezo, pieprzę ten wyścig. Zatrzymam się tu pozostając czysty / x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.