Słońce i deszcz kontrastują się wzajemnie po mieście się przemieszczam bezimiennie wpieprzony w to bezdennie / przyjmuje życiowe lekcje odpowiadam sam za siebie jak insekty za infekcje
wszędzie są kontrasty / ja mieszczę się w tym na styk i znowu po raz nasty spowiadam się przed lustrem panienki z dużym biustem / dziewczynki z zapałkami ja się wożę z buta / a cwaniaczki gablotami
ej / widzisz to co ja widzę czy nie? te różnice / popatrz na ulice / kontrasty to epizodów blaski / rap kontra trzy paski polska rzeczywistość / prawdziwość bez maski
wszystko to jest proste / jak z dyskoteki sunie w sumie / miasto rodzi kontrast / nigdy opcja constans tak jest / i pewnie się nie zmieni nie jestem jeszcze w niebie lecz już nie dotykam ziemi
jadę po tym wszystkim - disco koniec bliski eksterminuje syf / jak Stalin zrobię czystki dla nich dziwek piski a dla mnie satysfakcja prawda / wierność / miłość / nie negacja
REF.
od zawsze / kontrast / pogarda i poklask zestawienie razem dają szczery życia obraz zobacz sobie to / wtedy gdy latarnie gasną kontrast / ulice / życie / miasto Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.