Kupił Jaś Kasi naszyjnik z klejnotem, by dać jej unikat co podkreśli urodę. Zrobił go kowal wioskowy mistrz, magia klejnotu przetrwała do dziś. Z najlepszej stali kowal miecze zrobił. Tchnął w nich ducha i prawdą zdobił. Dzielni wojacy, pewni swej broni, wierzą spokojnie, że artefakt ich obroni.
Wybudowali hutę i rozpalili piece. Produkcja taśmowa! Produkcja masowa!
Płodził dzieła darski kowal, kto je dzierżył nie żałował. Czy to okrasę na warownych grotach, czy to obykłe zroić ma wrota. Gorski los w szponach fabryki, nie umilkną pieśni stalowej muzyki. Nigdy nie braknie potężnej weny, prawdziwe rzemiosło dowodzi swej ceny. Gorąca stal w kolorze krwi - to z niej kowal wykuł swój mit. Epickie legendy o mistrzostwie i sile, ten zawód nigdy nie spocznie w mogile. Majster formy zacne niesie treści, godziwe ostrza, wspaniałe rękojeści. Za obfite dobytek kowal chwalebny, wszegdy dziś tak jak wczoraj potrzebny!
Kowal przy hucie to ciągle jest mistrz, gdyż jego towary przetrwają wraz z nim! Tania fuszerka nie zostawia złudzeń, sława kowalom i nieśmiertelnej sztuce!
Wybudowali hutę i rozpalili piece. Produkcja taśmowa! Produkcja masowa!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.