Coś się kończy i zaczyna coś
Świt otwiera dzień i zamyka noc
Rzeka płynie, rzeka ma swój bieg
Możesz tylko patrzeć, nie zawrócisz jej
Nie podważaj oczywistych prawd
To wypala tylko twój wewnętrzny żar
Słońce wschodzi co dzień i czy chcesz czy nie
Nie ugasisz słońca, nas nie zgasisz też
Bo w nas ogień znów płonie
Możesz poczuć jego niespokojną moc
Kilka kropel deszczu już go nie powstrzyma
Kilka kropel deszczu nie ugasi go
Coś się kończy i zaczyna coś
Zmierzch zamyka dzień
Zmierzch otwiera noc
Ma swój czas, wszystko ma swój rytm
Wsłuchaj się w te dźwięki, by w harmonii żyć
Skąd się wzięły w tobie złość i bunt
Ranisz siebie, innym sprawiasz ból
Słońce wschodzi co dzień i czy chcesz czy nie
Nie ugasisz słońca, nas nie zgasisz też
Bo w nas ogień znów płonie
Możesz poczuć jego niespokojną moc
Kilka kropel deszczu już go nie powstrzyma
Kilka kropel deszczu nie ugasi go
Coś się kończy i zaczyna coś
Skąd się wzięła w tobie taka złość
Już tylko popiół gdzieś na serca dnie
I nie znajdziesz nigdy tam diamentu nie
Bo w nas ogień znów płonie
Możesz poczuć jego niespokojną moc
Kilka kropel deszczu już go nie powstrzyma
Kilka kropel deszczu nie ugasi go
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|