To się także tobie może zdarzyć Smutny dzień, gdy łzy płyną po twarzy Cały bezsens ludzkiej egzystencji Już od rana dręczy, męczy. Nie pomaga nawet trzecia kawa I nastroju nie poprawia chałwa Przy dwunastej czekoladzie tracisz smak Szkoda zdrowia, może spróbuj tak:
Popatrz na mnie, lambaluna, jak ja tańczę lambaluna Lambaluna to taniec wymyślony u nas Taka lekka lambaluna miękkie biodra, lambaluna Elastyczny bądź jak guma, lambaluna.
Miłość też nie zawsze jest bezpieczna Przede wszystkim wzmaga bicie serca I hormony we krwi rozszalałe Mącą rozum, rządzą ciałem. Płoną świece, wieczór, jest dziewczyna Dwa nakrycia, dwa kieliszki wina Nagle pryska słodycz tego tet a tet Kiedy ona mówi: pardon, niet!
Popatrz na mnie, lambaluna...
Każdy dzień przynosi niespodzianki Lepsze, gorsze - gorsze w poniedziałki W piątek się upajasz szczęścia łykiem Że od jutra znowu weekend. W lesie czeka rześki tlen z azotem Nad jezioro wabi wiatr łopotem I nad morzem plaże, a na Helu jod Życie bywa takie u! że o!
Popatrz na mnie, lambaluna...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.