1. Dziś rozumiem co znaczyły, ich puste zapewnienia, obietnicą lepszych dni, próbowali mamić nas, rosły w siłę ich fortuny, gdy w tle płonął cały kraj, propagandy tuba grzmiała, by dobrobyt wmówić nam.
Ref. Ile fałszu jest w człowieku?, co wartości jest mu brak, słowa honor i ojczyzna, zawsze jemu obce TAK!!! Jaką trzeba być kanalią, by sprzedawać własny kraj, patrząc w oczy swych rodaków, cios zadając jawnie TAK!!!
2. Za granicą wszystkich zdrajców klepano po plecach, jak najlepszych powierników, własnych interesów, przyjdzie jeszcze czas zapłaty, za sprzedany cały przemysł, za upadłe miejsca pracy, robotniczych rodzin łzy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.